Meksyk pozostaje ojczyzną kakao i czekolady, która w dawnych wiekach była napojem bogów i władców. Pokazywałam juz kiedyś Kawę Azteków a dzisiaj przyszła kolej na gorącą czekoladę z chilli i wanilią.
Proporcje i składniki dobierałam samodzielnie i prawdę mówiąc troszkę obawiałam się co z tego wyjdzie... niepotrzebnie. Mój lekki sernik na czekoladowo-migdałowym spodzie jest naprawdę godny polecenia.