A ten przepis wygrzebałam na jakimś forum, niestety nie zapisałam, jakie to było forum, ani kto ten przepis zamieścił, więc na wszelki wypadek przepraszam za plagiat :)
Do kieliszka włożyć kostkę lodu, wlać wódkę, następnie fantę cytrynową. Likier wlać delikatnie po ściankach kieliszka tak, żeby nie zmieszały się kolory. Udekorować dwoma plastrami cytryny.
Drink jest fantastyczny i zajmuje pierwsze miejsce wśród moich ulubionych:) Jest gęsty, delikatny a aromat gałki muszkatołowej w połączeniu z likierami jest obłędny.
Do garnka wlać czerwone wino. Pomarańczę umyć, pokroić w grube plastry. Do wina dodać przyprawy, miód i pokrojoną pomarańczę. Podgrzać pod przykryciem( nie gotować). Przelać przez sito do kieliszków lub kubeczków. Można udekorować korą cynamonu i plastrem pomarańczy.
Na zdjęciu przedstawiłam błękitny koktajl, który składa się z:
3/4 miarki niebieskiego curacao
1/2 miarki czystej wódki
sok z cytryny (kilka kropel)
kostki lodu
Jednym z wielu wspaniałych włoskich smaków tych wakacji jest limoncello - pyszny cytrynowy likier, którym miałam okazję uraczyć się we Włoszech, a także przywieźć sobie butelkę do domu. Natomiast przed wyjazdem zaczęłam robić inne cytrynowe szaleństwo, crema al limone, na które przepis znalazłam w książce oraz toskańskim blogu Małgosi.