Kilka dni temu Ilka 86 wyznaczyła mnie do poprowadzenia następnej edycji Kulinarnego łańcuszka . Wybrała dla mnie dwa proste i bardzo fajne przepisy. Szczerze mówiąc skorzystałabym z obu, gdyby nie fakt, że święta, tuż, tuż. Po namyśle zrobiłam tylko kuleczki, które okazały się nie tylko łatwe do zrobienia, ale również pyszne. Mięciutkie wnętrze i chrupiąca otoczka, tak mozna opisać te kuleczki. Stanowią doskonały dodatek do mięsa i surówki. Idealne na zwykły, jak i świąteczny obiad. Polecam!
Długo się do nich zbierałam, oj długo. Ale w końcu się udało. Są pyszne, mogą stanowić samodzielne danie albo dodatek do obiadu. A o czym mowa? O ziemniaczanych krokietach z nadzieniem.
Najlepszy, bo domowy:) Żadem kupny, nie dorasta mu do pięt. Szybki, prosty w wykonaniu i niezwykle smaczny. Idealny do odświętnej zupy podczas nadchodzących świąt wielkanocnych. Z pewności zachwyci podniebienia wszystkich gości:)