Dzisiejszy chleb ma wyjątkowe zastosowanie. Idealnie sprawdzi się na imprezę, gdyż pełni rolę swoistego finger foodu. Dzięki specjalnemu nacięciu go na małe kawałki, każdy z gości może zanurkować w bochenek i wyrwać sobie kawałek dla siebie.
Chleb nałęczowski z dodatkiem soli i kminku, posypany makiem lub czarnuszką, to typowy przaśny chleb upieczony bez użycia kwasów na podmłodzie żytniej z dodatkiem drożdży.