Bułeczki z klopsikami Zakochanego Kundla
Uczucia można okazywać na wiele sposób. Nie od dziś wiadomo, że przez żołądek do serca jest krótka droga. Przygotowanie nawet najprostszej potrawy dla ukochanej osoby może być oznaką uczucia ważniejszą niż tysiąc słów. Miłość można znaleźć tam, gdzie pachnie dobrą kuchnią.
Wiedział o tym nawet Zakochany Kundel, bohater filmu animowanego, z którego pochodzi słynna scena z wciąganiem makaronowych nitek z mięsnymi klopsikami. Kadr z filmu przeszedł już do historii kultowych scen filmów Disney’a. A samemu kundlowi udało się skraść buziaka swojej wybrance.
Filmy mogą inspirować na wiele sposobów. Lubię czasem przenosić dania z wielkiego ekranu do swojej kuchni. Tym razem wybór padł na klopsiki z wyżej wspomnianego filmu. Nie podałam ich jednak jako spaghetti. Moje klopsiki zostały owinięte pszennym drożdżowym ciastem. W ten sposób powstały bułeczki z klopsikami do odrywania.
Idealne do postawienia na stole w trakcie imprezy lub do podzielenia się ukochaną osobą. Spodobają się na pewno dzieciom!
- 500 g mąki pszennej typ 650 lub 550
- 2 łyżeczki suszonych drożdży instant
- 350 ml letniej wody
- łyżka oliwy
- łyżeczka soli
- łyżka kaszy kukurydzianej lub kaszy manny
- 16 klopsików np. z tego przepisu:
- 500 g mięsa z mielonej wołowiny/wieprzowiny/indyka
- 1/2 pszennej bułki
- 100 ml mleka
- żółtko
- 1/2 cebuli
- łyżeczka ostrej papryki
- łyżeczka słodkiej papryki
- 2 łyżki posiekanych ziół (np. natka pietruszki, kolendra lub bazylia)
- sól, pieprz
- Mąkę przesiewamy do misy. Dodajemy drożdże oraz sól. Stopniowo wlewamy letnią wodę oraz oliwę i wyrabiamy ciasto. Po ok. 6 minutach powinno osiągnąć formę elastycznej kuli.
- Kulę z ciasta przekładamy do posmarowanej oliwą miseczki, przykrywamy folią spożywczą lub ściereczką. Zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. godzinę.
- W tym czasie przygotowujemy klopsiki. Pszenną bułkę zalewamy mlekiem i odstawiamy na kilka minut. Odsączamy ją z mleka i drobno siekamy. Dodajemy do zmielonego mięsa, razem żółtkiem, startą na tarce o drobnych oczkach cebulą, przyprawami i posiekanymi ziołami. Dodajemy również 2 łyżki zimnej wody.
- Masę wyrabiamy ręcznie do połączenia składników. Formujemy okrągłe klopsiki.
- Pulpeciki wrzucamy na rozgrzaną z tłuszczem (np. olejem rzepakowym lub oliwą do smażenia) patelnię. Smażymy z jednej strony 2 minuty, następnie odwracamy i smażymy kolejne dwie, po tym czasie patelnię przykrywamy pokrywką i dosmażamy ostatnie 2 minuty. Gotowe klopsiki odsączamy z tłuszczu przy pomocy ręcznika papierowego i studzimy.
- Wyrośnięte ciasto dzielimy na 16 części. Każdą z nich wałkujemy na cienki okrągły placek, którym owijamy klopsiki.
- Formę (u mnie tortownica o średnicy 23 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Układamy w formie bułeczki z klopsikami. Przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 30-40 minut.
- Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Wierzch wyrośniętych bułeczek posypujemy kasza kukurydzianą lub kaszą manną. Wkładamy formę do pieca i pieczemy bułeczki przez 30 minut.
- Podajemy na ciepło lub na zimno.
Przepis dołączam do akcji:
