Kiedy JA mam jakieś pozostałości wódki lub widzę promocję na alkohol (...), robię likier mleczny, który moja mama zaczęła robić ładnych kilka-kilkanaście lat temu.
Brak pomysłu na świąteczny prezent? Tę nalewkę zdążycie jeszcze zrobić! Potrzebuje tylko jednego dnia na przegryzienie się (a da się obyć i bez tego); niestety nie mam pojęcia, jak długo zachowuje trwałość, bo u mnie znika w ciągu kilku dni (w najlepszym wypadku, w najgorszym - w jeden wieczór)