Sernik londyński
Ostatnio książka Nigelli jest dla mnie swego rodzaju biblią kulinarną;). Oglądam, szukam, a jak coś mi się spodoba, zaznaczam do wykonania. Sernika londyńskiego nigdy nie robiłam, a kusił już dawno na innych blogach. Nie zawiodłam się. Bardzo nam smakował, taki delikatny, kremowy, pokryty cienką smużką zapieczonej śmietanki. Mmmm, naprawdę smaczny.
Składniki na spód:
*150g herbatników digestive
*75g niesolonego masła stopionego albo bardzo miękkiego
Pokruszyć herbatniki w malakserze, aż będą przypominać bułkę tartą, dodać masło i jeszcze raz zmiksować. Wyłożyć masło na dno tortownicy, ugniatając ją dłońmi albo wypukłą stroną łyżki. Wstawić do lodówki, by masa stężała. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni.
Składniki na masę serową:
*600 mielonego twarogu
*150g drobnego cukru
*3 duże jajka
*3 duże żółtka
*1 1/2 łyżki ekstraktu waniliowego
*1 1/2 łyżki soku z cytryny
Twaróg utrzeć delikatnie, aż będzie gładki i kremowy, a następnie dodać cukier. Wmieszać jajka, żółtka, a na koniec wanilię i sok z cytryny.
Masę serową przelać na przygotowany spód.
Wstawić do piekarnika i piec około 50-60 minut. Nigella piecze w kąpieli wodnej, owijając tortownicę grubym kawałkiem folii aluminiowej, tak by zakrywała dno i boki. Następnie wstawia tortownicę do metalowej brytfanki. Brytfankę napełnia wrzątkiem, tak by woda sięgała do mniej więcej połowy głębokości brytfanki.
Ja piekę bez kąpieli wodnej.
Sernik powinien być ścięty, ale nie za mocno. Musimy mieć pewność, że śmietanka, którą polejemy ciasto, nie wsiąknie w nie, ale utrzyma się na powierzchni.
Składniki na warstwę śmietankową:
*200 g kwaśnej śmietany
*1 łyżka drobnego cukru
*1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Śmietankę wymieszać trzepaczką z cukrem i wanilią. Polać sernik. Sernik wstawić z powrotem na kolejne 10 minut.
Sernik ostudzić, ja studzę w leciutko uchylonym piekarniku około pół - do godziny czasu. Następnie wyjąć z piekarnika , ostudzić i wstawić do lodówki na kilka godzin lub na całą noc.
Smacznego :)
