Sernik krakowski
Chodził za mną klasyczny, tradycyjny, ciężki, serowy, prawdziwy sernik, a za taki uważam tylko sernik krakowski.
Bez wątpienia, to razem z sernikiem z brzoskwiniami mój ukochany przepis na sernik, do którego wracam jak bumerang.
Ciężki, wilgotny, kremowy, na kruchym spodzie, z rozpoznawalną kratką, polany lukrem - sernik wręcz idealny!
Żaden się temu nie równa.
Składniki:
spód i kratka
- 250 g mąki
- 125 g cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego ( u mnie domowy)
- 125 g zimnego masła
- 1 jajko
masa serowa:
- 1 kg tłustego twarogu
- 8 jajek
- 100 g miękkiego masła
- 250 g cukru pudru
- 3 łyżki cukru waniliowego
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 100 g rodzynek
dodatkowo:
- 1 żółtko
- lukier
Składniki na ciasto zagnieść.
Podzielić w proporcjach 2/3 i 1/3.
Dwie części ciasta schłodzić w lodówce ok. 1h.
Większą częścią ciasta wylepić dno formy, nakłuć i podpiec w 180C ok. 15 minut.
Wystudzić.
Massa serowa.
Ser zmielić (trzykrotnie).
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym.
Powoli dodawać po jednym żółtku, później po łyżce zmielonego twarogu.
Ucierać aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.
Do masy dodać mąkę i rodzynki.
Białka ubic na sztywna pianę.
Delikatnie wymieszać z masą serową.
Masę serową wylać na podpieczony spód.
Pozostałą część ciasta rozwałkować, pokroić w paski.
Z pasków ułożyć kratkę na wierzchu.
Kratkę posmarować roztrzepanym żółtkiem.
Sernik piec 50-60 minut w 170C.
Po upieczeniu wystudzić w lekko uchylonym piekarniku.
Zimny sernik polukrować.
