Sernik czekoladowo-cytrynowy (choc & lime cheesecake)

Tak coś mi się zdaje, że dość dawno nie było u mnie sernika. Postanowiłam więc nadrobić te zaległości i zrobić sernik, jakiego jeszcze nie próbowaliśmy. Wybrałam przepis Dorotki na sernik czekoladowo-limonkowy, u mnie zamiast limonki jest cytryna wprawdzie, lecz myślę, że wiele na smaku nie stracił. Sernik jest pyszny, mokry, puszysty, rozpływający się w ustach, a ten cytrynowy smak w połączeniu z ciasteczkowo-czekoladowym spodem jest po prostu boski! Co tu dużo mówić... smakowało nam nieziemsko. Zróbcie, polecam!

Składniki na spód:

*300g ciasteczek czekoladowych

*75g masła

Ciastka rozdrobnić mikserem lub pokruszyć. Masło rozpuścić i wymieszać dokładnie z ciastkami.

Składniki na masę serową:

*750g sera twarogowego (Philadelphia lub innego kremowego, ja użyłam wiaderkowego gotowego do wypieków)

*200g cukru pudru

*4 jajka

*2 żółtka

*sok z 4 limonek/cytryn

Wykonanie:

Okrągłą formę o średnicy około 22 cm wyłożyć dokładnie folią aluminiową.

Spód formy wyłożyć masą ciasteczkową (ja włożyłam potem tortownicę ze spodem do lodówki na czas przygotowywania masy serowej). Ser twarogowy zmiksować z cukrem pudrem, jajkami, żółtkami i sokiem wyciśniętym z 4 limonek bądź cytryn. Masę serową (jest bardzo luźna) wylać na czekoladowy spód.

Następnie formę umieścić w naczyniu wypełnionym gorącą wodą. Woda powinna sięgać do połowy wysokości formy. Formę od góry przykryć folią aluminiową, aby sernik się nie przypalił. Taki sposób pieczenia podaje Dorotka, ja natomiast sernik upiekłam zwyczajnie wkładając formę do piekarnika, pomijając naczynie z gorącą wodą.

Ciasto piec około 1 - 1,5 godziny w 180-200 stopniach. Sprawdzić patyczkiem, jednak patyczek będzie mokry cały czas. Sernik powinien być ścięty od góry, ale nie sprężysty.

Przed podaniem najlepiej schłodzić przez noc w lodówce.
Smacznego :)