Schab w galarecie
Schab w galarecie to smaczna i łatwa w przygotowaniu przystawka, jednocześnie doskonała alternatywa dla sklepowych wędlin i tradycyjnych, bardzo kalorycznych "zimnych nóżek". Dodatkowo bardzo dietetyczna "domowa wędlina", bo schab jest gotowany, następnie pokrojony w plastry i zalany tężejącą galaretą. Zajadliśmy się tym daniem, myślę, że warte jest przypomnienia bo będzie ozdobą każdego świąteczego stołu jak również znakomitym uzupełnieniem karnawałowego bufetu.
Świetnie smakuje z sosem chrzanowym lub tatarskim.
Składniki:500 g schabu
2 marchewki
1 mała pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
2-3 listki laurowe
kilka kulek ziela angielskiego
sól, pieprz
sok z cytryny
1 l bulionu
12 listków żelatyny - 20 g
Wykonanie:
- obrać warzywa. zagotować w garnku wodę z przyprawami i warzywami
- schab umyć, wyciąć białe błony i włożyć do gotującego się wywaru. Woda powinna tylko przykrywać mięso, wówczas wywar będzie bardziej esencjonalny, a galareta smaczniejsza Gotować do miękkości 35-45 minut. Miękki schab wyłowić i odłożyć do ostudzenia
- wywar przelać przez sito wyłożone gazą lub papierowym ręcznikiem. Odmierzyć ilość potrzebnego wywaru. Do 500 g schabu potrzeba 1 litr galarety, jeśli rozłożysz plaster obok plastra. Namoczyć 12 listków żelatyny w zimnej wodzie na kilka minut. Odcisąć z nadmiaru wody i dodać do gorącego wywaru, mieszając do rozpuszczenia. Nie gotować wywaru z żelatyną! Odstawić do przestudzenia
- zimny schab pokroić w cienkie plastry, ułożyć na półmiskach i ozdobić wg uznania - marchewka, groszek, jajko na twardo, brokuły. Zalać tężejącą galaretą i wstawić do lodówki do zastygnięcia
