Ryba z cynamonem

Dziś dzień rozpoczęłam śniadaniem podanym do łóżka, pyszną kawą i lekturą "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Mój mąż zniknął wkrótce na zakupach żywnościowych, a z błogiego lenistwa wyrwał mnie telefon przyjaciółki. Była niedaleko. I miała pomysł: zabrała moją córkę na spacer po mieście, po sklepach, na wizytę w czekoladziarni. Jeździły sobie tramwajami i metrem. Córcia była zachwycona. A mój syn w tym czasie odpoczywał od siostry, oglądał "Opowieści z Ziemiomorza", których przy siostre obejrzeć nie mógł z powodu napisów, i rysował korytarze dla robali. Luz. Córka z przyjacióką wróciły, mąż też, podgrzała się zupa paprykowo-pomidorowa i grzanki, upiekła się ryba z korzeniami i zjedliśmy wspaniały posiłek. Zaraz potem wpadł niezapowiedziany gość, wujek dieciom. Porozmawiał trochę z nami, z moją przyjaciółką, a potem poszedł z dziećmi do ich pokoju po to by obejrzeć ich zeszyty i wypytać co u nich słychać, a w efekcie wylądował przy stole i grał z dzieciakami w "Puerto Rico", a następnie w "Pola naftowe" i tak mu się to spodobało, że zapomnial o zeszytach i o nas. Ja w tym czasie zniknęłam w kuchni, bo jutro przyjeżdża kolega, z obrazem do naszego domu i z ciastem, które sam upiekł.  Przygotowywałam więc dla niego zupę z dyni i tartę z brokułami i tartę na słodko korzenną z dyni. Same pyszności. W domu pięknie pachnie, ja ledwo już zipię. Oto dzień z życia osoby, która za bardzo lubi czytać i za bardzo lubi gotować. ;-))) Tarta dyniowa się dopieka, a ja w tym czasie wstawię przepis na pyszną rybę rodem ze Sri Lanki. Polecam. Smakuje pięknie. :-)) Wytrawnie, korzennie.

Ryba z cynamonem / negombo fish

u mnie 4 filety pstrąga, oczyszczone z ości (w przepisie makrele indyjskie)

2 łyżki oleju roślinnego

1/2 łyżeczki zmielonych nasion kminku

1/2 łyżeczki nasion kopru

1/2 łyżeczki kurkumy

1/2 łyżeczki pieprzu cayenne

laska cynamonu, zmielona

1 łyżka zmiażdżonego czosnku

1 łyżka zmiażdżonego imbiru

sól

sok z połowy cytryny

Z przypraw, czosnku, imbiru, oleju zrobiłam masę, którą natarłam ryby i zostawiłam je w tej marynacie na kilka godzin.

Posoliłam. Zawinęłam w folię aluminiową i piekłam 45 minut w 180 stopniach.

* źródło - "Podróże ze smakiem" Anna Kwiatkowska, Tomasz Rudomino