Pierogi z mięsem

                       Ostatni wpis ze świątecznym daniem, uff... ;-) Nie macie jeszcze dość pierogów? ;-) Monotonnie z tymi pierogami, wiem...(wkrótce pojawi się coś innego, obiecuję). Zrobiłam ich przed świętami tyle, że spokojnie wystarczy jeszcze na kilka miesięcy. Część zjedliśmy, a część oczywiście zamroziłam. Gdy będziemy mieli na nie ochotę to je po prostu ugotuję w osolonej wodzie i już. Przepis na ciasto z Kwestii Smaku, natomiast farsz to przepis mojej mamy, trochę przeze mnie zmieniony. Mama gotuje mięso w całości, ja kupiłam zmielone i smażyłam je na patelni wraz z cebulką. Potem je zmieliłam:). Do mięsa dodałam bułkę tartą, niezbyt dużo, ale tyle, by można było lepić kuleczki. Tym zajmował się mój synek. Resztę robiłam tak jak przy pierogach z kapustą i grzybami.  

Składniki na ciasto pierogowe:
*4 szklanki mąki
*2 łyżeczki soli
*2 łyżeczki oleju
*około 2 szklanek ciepłej wody

Składniki na farsz:
*1 kg mielonej łopatki (miałam trochę więcej ok 1,3 kg)
*2 cebule pokrojone w kosteczkę
*sól i pieprz
*3 łyżki oliwy

*bułka tarta (tyle, by mięso się nie kleiło i dało lepić w kuleczki)

Przygotowanie:

Na patelni na oliwie zeszklić cebule. Następnie podsmażyć dobrze mięso mielone, doprawić do smaku. Następnie zmielić w maszynce do mielenia. Dodać bułkę tartą i wymieszać dobrze. Z farszu zrobić kuleczki. 

Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić w niej wgłębienie, dodać sól i olej. Stopniowo dodając ciepłą wodę wyrabiać ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiać aż będzie miękkie i elastyczne, przez około 15 minut. Przykryć ściereczką.

Nastawić wodę w garnku na gotowanie, posolić.
Ciasto podzielić na 2 części, rozwałkować na placki. Małą szklanką wycinać kółeczka, na środek nakładać farsz, składać na pół i zlepiać brzegi w pierogi. Ja pomagałam sobie małą pierogarką. Gotować do miękkości, przez około 3 - 5 minut. 

Smacznego :)