Orzechowiec

Orzechy, miód, trzy placki, krem śmietankowy i powidła śliwkowe - to połączenie jest naprawdę bardzo pyszne! A jak pachnie ! Kiedy zobaczyłam ten przepis na blogu Evenki od razu go sobie wydrukowałam i wiedziałam, że zrobię na Święt Bożego Narodzenia. Jak pomyślałam, tak zrobiłam,a Synek mi dzielnie pomagał :) Orzechowiec jest pyszny, mam nadzieję, że będzie wszystkim smakował tak jak mojemu Ukochanemu, który próbuje wszystkie ciasta przed świętami :)

Składniki na ciasto:

*50 dag mąki

*2 jajka + 1 żółtko

*20 dag cukru

*2 łyżki miodu

*20 dag margaryny lub masła

*2 płaskie łyżeczki sody

*2 łyżki mleka

Margarynę posiekać z mąką, dodać sodę rozpuszczoną w mleku oraz resztę składników - zagnieść. Podzielić ciasto na 3 części. Każdą z nich rozwałkować na wielkość formy ( u mnie forma prostokątna - około 25 x 35 cm). Jeśli ciasto będzie zbyt klejące, można podsypać troszkę mąką, ale lepiej wstawić na jakiś czas do lodówki, żeby stężało. Ja tak właśnie zrobiłam. Po za tym mojego ciasta nie dało się rozwałkować, więc wylepiłam dno formy (wyłożonej papierem do pieczenia) ciastem pomagając sobie umączonymi palcami.

Każdy taki placek piec osobno w temperaturze 200 stopni C przez około 10 minut.
Uwaga: na jeden z placków należy wylać polewę i dopiero wtedy upiec.

Polewa:

*30 dag grubo posiekanych orzechów włoskich

*10 dag cukru

*2 łyżki miodu

*11 dag margaryny

Margarynę, cukier i miód rozpuścić w garnku, dodać orzechy i chwilkę pogotować. Gorącą masę wyłożyć na surowe ciasto i upiec.

Krem:

*1/2 kostki masła - dałam całą kostkę

*1/2 torebki budyniu śmietankowego - dałam cały

*3/4 szklanki mleka - dałam 1 i 1/2 szklanki

*ok. 1/3 szklanki cukru pudru (do smaku) - dałam prawie całą szklankę

Poza tym:

-kwaśny dżem do przełożenia, najlepiej śliwkowy

Budyń rozpuścić w niewielkiej ilości mleka, resztę zagotować. Wlać rozrobniony budyń i jeszcze raz zagotować, ostudzić do temperatury pokojowej.

Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem, dodawać stopniowo budyń i utrzeć na puszystą masę.

Ja musiałam podwoić ilość składników, ponieważ ta ilość podana w przepisie nie wystarczyła mi.

Gotowym kremem przełożyć dwa z upieczonych placków (te bez orzechów). Ma to wyglądać następująco (zaczynając od dołu): placek pierwszy-krem-dżem-placek drugi-krem-dżem-placek trzeci z orzechami na wierzchu.

Smacznego :)