Orkiszowa brioszka

Nabrałam ochoty na rumianą i delikatną niczym chałka brioszkę. Na blogu trwa jednak jeszcze „Kwiecień bez mąki pszennej”, ale przecież brioszkę można upiec z mąki orkiszowej, do tego zmniejszyć ilość cukru niż w klasycznej wersji i wybrać cukier trzcinowy.

Z wyrośniętym ciastem można postępować różnie np. jak w przypadku brioszki z wiśniami, czyli uformować kule z owocami w środku. Można też wykorzystać do pieczenia formę na muffiny i upiec mini brioszki.

Zdecydowałam, że tym razem brioszka będzie bez dodatków, uformowane kule ułożyłam w formie keksówce i wyrósł z tego spory chlebek. Kształtem trochę przypomina dżdżownicę, ale za to jest wyjątkowo smakowita.

Ps. Ja lubię rumiane chałki i maślane bułki, ale jeśli wolicie bladszą wersję to wystarczy zrezygnować ze smarowania wierzchu brioszki białkiem jajka.

Orkiszowa brioszka Autor: Tosia Czas przygotowania: 2 godz. Czas pieczenia: 35 min. Całkowity czas: 2 godz. 35 min. Porcje: 1 Składniki

• 550 g mąki orkiszowej jasnej typ 700
• 5 g suszonych drożdży instant
• 3 jajka
• 250 ml mleka
• 50 g cukru trzcinowego
• 70 g zimnego masła
• szczypta soli

1. Mąkę przesiewamy do misy, dodajemy drożdże, jajka, cukier i sól. Wlewamy powoli letnią wodę i wyrabiamy ciasto mikserem z hakiem przez 5 minut.
2. Następnie dodajemy po kawałeczku zimnego masła i dalej wyrabiamy ciasto jeszcze 2 minut lub do dokładnego połączenia składników.
3. Ciasto zostawiamy w misie pod przykryciem na godzinę. W tym czasie możemy dodatkowo składać ciasto co 25 minut.
4. Wyrośnięte ciasto przekładamy na oprószony mąką blat. Dzielimy na 5 części. Z każdej z nich formujemy kulę.
5. Formę keksówkę (12x30cm) wykładamy pergaminem, układamy obok siebie kule z ciasta. Zostawiamy pod przykryciem na 45 minut.
6. Wierzch przyszłej brioszki smarujemy białkiem. Formę wkładamy do rozgrzanego piekarnika, pieczemy w 180 stopniach przez 35 minut.
7. Upieczoną brioszkę wyciągamy z formy, studzimy na kuchennej kratce.