Najlepszy sernik dyniowy!

Jest to najlepszy sernik dyniowy jaki kiedykolwiek jadłam. Gęsta masa serowa dzięki słodkiej dyni nie potrzebuje dużej ilości cukru. Cynamon podbija jeszcze jej smak. Spód i polewa też robią swoje. Sernik jest wyśmienity. Naprawdę, bardzo zachęcam do upieczenia tego deseru - szczególnie w ten zimowy(?!) czas :)
Polecam również mój poprzedni sernik dyniowy: kremowy sernik dyniowy.

Sernik dyniowy

/tortownica o średnicy 24 cm/

masa serowa:
1 kg trzykrotnie zmielonego twarogu
1 łyżka stewii (może być również cukier trzcinowy)
około 2 szklanki puree dyniowego
4 jajka
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki mleka

spód:
170g ciasteczek oreo
2 łyżki masła
2 łyżki otrębów owsianych

wierzch:
100g białej czekolady
2 łyżki masła

Ciasteczka pokruszyć. Rozdrobnić je na gładką masę z otrębami. Dodać masło . Zmiksować do połączenia.
Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć na nie przygotowany spód. Wstawić do lodówki na czas robienia masy serowej.
Ser zmiksować z dynią. Dodać cynamon i stewię. Ponownie zmiksować. Dodawać po 1 jajku, cały czas miksując. Wbijać kolejne, jeżeli poprzednie jest już "wmieszane". Dodać mleko i zmiksować tylko do połączenia się go z masą. Wylać ją na przygotowany spód.
Na dole piekarnika umieścić keksówkę z wrzącą wodą. Piekarnik musi być nagrzany do 180 stopni. Wstawić na blaszkę, nad naczyniem z wodą, tortownicę. Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez 110 minut.
Po tym czasie stopniowo ( bardzo powoli, przez około 25 minut) otwierać drzwiczki w piekarniku. Później wyjąć tortownicę z sernikiem i ostudzić. Wstawić, najlepiej na noc, do lodówki.
Czekoladę z masłem roztopić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić i ciepłą polewą polać sernik. Można jeść od razu. Smacznego!