Muffiny cytrynowe z cukinią
W lodówce nazbierało się sporo cytryn i w takich momentach (nadmiaru danego składnika) zaczyna się kombinowanie. Trochę słodyczy, trochę kwaskowatości, w sam raz dla tych którzy za b. słodkimi wypiekami nie przepadają. Względnie zdrowe (przynajmniej taki był zamysł), idealne do zabrania na wynos. Przepis polecała Państwu Ewa ;)
Składniki (12 muffinek):- 1 szklanka cukinii startej na drobnych oczkach
- 2 szklanki mąki ( u mnie pełnoziarnista pszenna)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2/3 szklanki cukru (u mnie brązowy)
- 2 duże jajka/3 małe jajka
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 1/3 szklanki wody/mleka
- kilka kropel ekstraktu waniliowego
- sok z 1 cytryny
- skórka otarta z 1 cytryny (sparzonej)
Cukinię posyp szczyptą soli i odstaw, żeby puściła wodę. Potem ją odlej. Wymieszaj suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sodkę). W drugiej misce utrzyj jajka z cukrem, potem dodaj olej, wodę/mleko, ekstrakt, sok z cytryny i wszystko dokładnie wymieszaj. Dodaj cukinię i skórkę z cytryny, wymieszaj. Do mokrych składników wsyp suche i dokładnie wymieszaj. Przelej masę do foremek, a piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Piecz ok. 40 minut, grzanie góra-dół (do suchego patyczka) , jeśli zaczną się przypiekać z góry, zmnień grzanie na dolne.
