Kurczak w czosnku
Słyszeliście o piątej chorobie? Pewnie nie. My również o niej nie słyszeliśmy do ubiegłego tygodnia, kiedy to Króliczka wróciła ze szkoły z wypiekami na twarzy, jakby ją ktoś spoliczkował, a ja obudziłam się ze sztywnym karkiem i bólem w stawach. Że starą matkę coś łupie, to tym nikt się nie przejął, ale dziwne plamy na twarzy dziecka trochę nas zaniepokoiły. Myślałam, że może jakaś reakcja alergiczna, ale dziecko uparcie twierdziło, że się niczym smarowała i że nie jadła niczego poza domowym jedzeniem. Lekarz nas uświadomił w zakresie choroby piątej, czyli rumienia zakaźnego…
Według niego to very common choroba wieku dziecięcego. Taka common, że pierwszy raz o niej słyszę. Zadzwoniłam do swojej mamy, żeby upewnić się, że jej nie przechodziłam w dzieciństwie. Domyślacie się, że moja mama też nie słyszała o takiej przypadłości. Wywołuje ją parwowirus (nie pytajcie, nie wiem skąd taka nazwa), u dzieci objawia się wysypką, a u dorosłych wysypki nie ma, ale mogą boleć stawy i człowiekowi ogólnie odechciewa się wszystkiego. Mnie to się nawet nie chce nie chcieć, tak mi wykręca kończyny.
Stara zasada mówi, że jak boli, to trzeba rozruszać. Przy kuchence i piekarniku jest przyjemnie ciepło, a że mnie nic tak nie poprawia nastroju jak micha dobrej strawy, więc pichcę sobie pyszne obiadki, które nie wymagają szczególnego wysiłku i nadzwyczajnej precyzji. Proste, domowe posiłki, które smakują każdemu.
KURCZAK W CZOSNKU
- 4 pałki i 4 udka z kurczaka
- 24 ząbki czosnku
- 450 ml wywaru z kurczaka
- 4 gałązki natki pietruszki oraz trochę do przybrania
- 2 gałązki tymianku
- 3 listki laurowe
- 4 łyżki oliwy
- 4 łyżki mąki
- 2 łyżeczki wędzonej papryki
- sól
- świeżo zmielony pieprz
Czosnek obieramy i przekrawamy wszystkie ząbki na połówki. Natkę pietruszki, tymianek i listki laurowe związujemy razem nitką. Mąkę mieszamy w głębokim talerzu z papryką,sola i pieprzem.
Oliwę rozgrzewamy na dużej, głębokiej patelni na średnim ogniu. Wsypujemy czosnek, który smażymy, mieszając, przez ok. 2 minuty, żeby nadał oliwie aromatu. Wyjmujemy czosnek łyżką cedzakową i przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Kawałki kurczaka obtaczamy w mące z przyprawami i układamy na patelni, tak by na siebie nie nachodziły. Smażymy 5 minut z każdej strony.
Wkładamy ponownie czosnek, dodajemy związany pęczek ziół, wlewamy wywar z kurczaka. Zagotowujemy, po czym zmniejszamy temperaturę, przykrywamy patelnię i gotujemy przez 20-25 minut.
Usuwamy związane zioła. Odlewamy pół kubka sosu, dodajemy 2 płaskie łyżki mąki (tej, która została z panierowania), mieszamy dokładnie. Powstałą zawiesinę wlewamy do kurczaka, mieszając, by nie powstały grudki. Przed podaniem posypujemy posiekaną natką pietruszki.
