Kakaowe muffiny z marshmallows

To już ostatnie podrygi wakacyjne. Za chwilę zacznie się szkoła, a wraz z nią wczesne pobudki, godziny spędzone na odrabianiu najdziwniejszych zadań domowych, szykowanie pudełek z lunchem oraz zajęcia pozalekcyjne. W domu zrobi się ciszej, czyściej i… nudniej. Chociaż obecnie nie mogę się doczekać, kiedy Króliczka wróci do szkoły, to wiem, że we wrześniu będę już tęsknić za jej słynnym hasłem „Mamo… Mogę przyjść się poprzytulać do ciebie?”

Dziecko moje bardzo cieszy się z powrotu do szkoły, szczególnie, że pogoda zrobiła się ostatnio – no cóż – irlandzka… Upiekłam szybką pocieszankę dla zmartwionych deszczem domowników – muffiny kakaowe z piankami marshmallows. Nie krzywcie się – to idealna propozycja dla tych, którzy skuszeni apetycznymi zdjęciami gorącej czekolady z górą pianek na wierzchu kupili paczkę marshmallows, spróbowali i odłożyli na półkę „może kiedyś do czegoś zużyję”. Chyba każdy ma taką półkę w kuchni, gdzie wędrują produkty kupione pod wpływem impulsu…

Pianki marshmallows pod wpływem wysokiej temperatury rozpuszczają się, przez co wewnątrz bułeczka nabiera ciekawej struktury, z wilgotnymi, słodkimi miejscami. Poza tym pianki, które znalazły się na górze, wylewają się miejscami, tworząc słodki, lepki karmel na powierzchni. Jednym słowem – po przekrojeniu muffina, nie znajdziecie w nich kawałków pianek. To chyba najważniejsze, ponieważ niecierpię marshmallows, a te bułeczki zajadam z apetytem!

Najlepiej upiec je w formie z dołkami, a nie w pojedynczych foremkach, ponieważ rozpuszczone pianki wylewają się także poza babeczkę. Po przestudzeniu może okazać się konieczne okrojenie ich od formy, bo zastygający karmel działa trochę jak klej, lecz nie jest to skomplikowana operacja – wystarczy odrobina cierpliwości i tępy nóż (ja używam takiego z dziecięcego kompletu). Upapraną formą też nie trzeba się przejmować, bo ciepła woda rozpuszcza karmel z pianek w kilka minut!

KAKAOWE MUFFINY Z MARSHMALLOWS

• 225 g mąki
• 55 g kakao
• 115 g jasnego cukru muscovado (miałkiego)
• 100 g małych pianek marshmallows
• 1 łyżka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 2 jajka
• 250 ml mleka
• 6 łyżek oleju słonecznikowego

12-dołkową formę na muffiny wykładamy papierowymi kokilkami. Piekarnik nagrzewamy do 180°C (program z termoobiegiem).

Mąkę wraz z kakao, proszkiem do pieczenia i solą przesiewamy do dużej miski. Pianki marshmallows kroimy na pół i po jednej wrzucamy do miski (obtoczone w mące nie będą się do siebie przyklejać). Wsypujemy cukier i całość mieszamy.

Do drugiej miski (lub dzbanka) wbijamy jajka, rozbełtujemy je widelcem, a następnie wlewamy mleko oraz olej i dokładnie mieszamy.

Robimy zagłębienie w suchych składnikach, wlewamy w nie zmieszane mokre składniki. Całość mieszamy, zagarniając suche składniki od dna, tylko do momentu, aż się połączą. Małą chochelką lub łyżką nakładamy masę do kokilek.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 20 minut. Po wyjęciu odstawiamy na 5 minut, po czym przekładamy muffiny na kratkę i odstawiamy do zupełnego wystudzenia.