Jajka po ranczersku
Jako, że jestem wielbicielką tortilli i wogóle kuchni meksykańskiej, musiałam zrobić te jajka. Wahałam się długo, bo nie mogłam sobie wyobrazić jak mogą smakować jajka z tortillą no i jak to zazwyczaj bywa okazało się , że niepotrzebnie się obawiałam. Sobotnie śniadania z tortillą, w moim domu powoli stają się tradycją ale jest to bardzo pyszna tradycja. Przepis pochodzi z książki Kuchnia meksykańska z cyklu Podróże kulinarne i jest to kolejna propozycja do akcji Ireny i Andrzeja.
Składniki:
- 1 łyżka oliwy
- 1 drobno posiekana mała czerwona cebula
- 4 grubo pokrojone średnie pomidory
- 2 łyżki wody
- 1 łyżka octu z czerwonego wina
- 1 drobno posiekana średnia czerwona papryka
- 4 jajka
- 4 tortille
Rozgrzać oliwę na dużej patelni, usmażyć cebulę. Dodać sparzone wcześniej i obrane ze skóry pomidory, wodę i ocet. Doprowadzić do wrzenia, a następnie zmiejszyć płomień i dusić bez przykrycia ok. 15 minut, mieszajac od czasu do czasu. Dorzucić paprykę i dusić jeszcze ok. 5 minut. Używając spodu łyżki zrobić 4 płytkie wgłębienia w masie pomidorowej. Do każdego z nich wbić jajko. Przykryć patelnię i pozostawić na małym ogniu aż jajka się zetną. Ułożyć podgrzane tortille na talerzach. Używając łopatki, przenieść ostrożnie jajko i masę pomidorową na każdy placek.
Smacznego:)
