Ciasto szpinakowe
Zdziwionym od razu wyjaśniam: w tym cieście smak szpinaku nie jest w ogóle wyczuwalny ;)))
Jak widać, ciasto można zrobić chyba ze wszystkiego.
Na przepis na takie zielone ciasto natknęłam się w sieci już dość dawno, potem przypomniała o nim suri i to od niej podchwyciłam recepturę, zmniejszając ilość składników o połowę.
Ciasto jest smaczne, trochę jak biszkoptowe ale ciut bardziej wilgotne. No i ten kolor!
Nie jest to może najzdrowszy sposób serwowania szpinaku, ale Popeye z pewnością byłby zadowolony ;)
ZIELONE CIASTO SZPINAKOWE
ok. 200-225g szpinaku (mrożonego, siekanego),
3 duże jajka,
1 szklanka cukru,
1 opakowanie cukru wanilinowego,
pół szklanki oleju,
1,5 szklanki mąki,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
500ml śmietany kremówki,
3 łyżki cukru pudru,
ewentualnie 2 śmietan-fixy,
1 zielona galaretka (agrestowa lub kiwi)
Szpinak rozmrozić na sitku, dobrze odcisnąć i zmiksować razem z połową oleju na jednolitą papkę.
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno, następnie cały czas ubijając, dodawać po jednym żółtku, po trochę cukru i połowę cukru wanilinowego. Wlać pozostały olej, wsypać mąkę z proszkiem i delikatnie połączyć łyżką. Na koniec dać szpinak i jeszcze raz wymieszać łyżką.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto, wyrównać powierzchnię. Piec w 180 stopniach przez ok. 45 minut, aż wbity patyczek będzie suchy.
Studzić ostrożnie, najlepiej przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Gdy ciasto będzie już zupełnie ostudzone, przekroić go na 2 blaty.
Galaretkę rozpuścić w szklance wrzątku i odstawić do stężenia.
Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder, resztę cukru wanilinowego i śmietan-fixy. Na wierzch wyłożyć kawałki galaretki.
Jak widać, ciasto można zrobić chyba ze wszystkiego.
Na przepis na takie zielone ciasto natknęłam się w sieci już dość dawno, potem przypomniała o nim suri i to od niej podchwyciłam recepturę, zmniejszając ilość składników o połowę.
Ciasto jest smaczne, trochę jak biszkoptowe ale ciut bardziej wilgotne. No i ten kolor!
Nie jest to może najzdrowszy sposób serwowania szpinaku, ale Popeye z pewnością byłby zadowolony ;)
ZIELONE CIASTO SZPINAKOWE
ok. 200-225g szpinaku (mrożonego, siekanego),
3 duże jajka,
1 szklanka cukru,
1 opakowanie cukru wanilinowego,
pół szklanki oleju,
1,5 szklanki mąki,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
500ml śmietany kremówki,
3 łyżki cukru pudru,
ewentualnie 2 śmietan-fixy,
1 zielona galaretka (agrestowa lub kiwi)
Szpinak rozmrozić na sitku, dobrze odcisnąć i zmiksować razem z połową oleju na jednolitą papkę.
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno, następnie cały czas ubijając, dodawać po jednym żółtku, po trochę cukru i połowę cukru wanilinowego. Wlać pozostały olej, wsypać mąkę z proszkiem i delikatnie połączyć łyżką. Na koniec dać szpinak i jeszcze raz wymieszać łyżką.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto, wyrównać powierzchnię. Piec w 180 stopniach przez ok. 45 minut, aż wbity patyczek będzie suchy.
Studzić ostrożnie, najlepiej przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Gdy ciasto będzie już zupełnie ostudzone, przekroić go na 2 blaty.
Galaretkę rozpuścić w szklance wrzątku i odstawić do stężenia.
Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder, resztę cukru wanilinowego i śmietan-fixy. Na wierzch wyłożyć kawałki galaretki.
