Ciasteczka z makiem

Dzisiaj ostatni, najważniejszy mecz Mundialu. Obok Włoch i Portugalii Hiszpania była moim faworytem od początku tak więc mam komu kibicować. Mam nadzieję, że przepowiednia niemieckiej ośmiornicy się sprawdzi, jednak aby wieczorem  nie obgryzać  paznokci  zrobiłam ciastka. Proste, kruche, podobne do tych, które robiłam już wiele razy ale dodatek startej skórki z limonki jednak je wyróżnia i czyni wyjątkowymi. Przepis pochodzi z Podróży kulinarnych i jest to moja propozycja do akcji mundialowej.

Składniki:

• 200 g masła, posiekanego
• 2 łyżeczki startej skórki z limonki
• 1/3 szklanki cukru pudru
• 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
• 2 łyżeczki soku z limonki
• 1 łyżka maku
• 1 3/4 szklanki mąki
• 1/4 szklanki orzechów makadamia (dałam laskowe)

Masło, skórkę limonki, cukier i cynamon dokładnie wymieszać mikserem. Dodać sok z limonki i mak, a następnie mąkę w dwóch partiach. Dobrze wymieszać. Podzielić ciasto na pół i na oprószonej mąką powierzchni z każdej połowy uformować 18-centymetrowy wałek. Zawinąć wałki ciasta w folię aluminiową i włożyć do lodówki. Gdy ciasto stwardnieje, pokroic je na 8 milimetrowe plasterki. Umieścić ciasteczka na natłuszczonej blasze do pieczenia, zachowując 2 cm odstępu. W środek każdego krążka wcisnąć połówkę orzecha. Piec około 15 minut w średnio nagrzanym piekarniku. Odstawić na 5 minut, zdjać z blachy i pozostawić do wystygnięcia.

Smacznego:)