Chrupki z ciecierzycy
Przeglądając bloga Zdrowa Kuchnia Sowy, natknęłam się na chrupki z ciecierzycy. Już kiedyś je widziałam w internecie, ale całkiem o nich zapomniałam. Postanowiłam w końcu wypróbować.
Ciecierzyca zawiera dużo błonnika, wiec jest to zdrowa przekąska. Oczywiście nie musi zasmakować każdemu, bo jest po prostu specyficzna. To jak podjadanie grochu, przynajmniej tak mi się kojarzy. Ale warto wypróbować, z przyprawami jest naprawdę smaczna! ;]
Co potrzebujemy:
1. Ciecierzycę zamaczamy w letniej/zimnej wodzie i zostawiamy na całą noc.
2. Po tym czasie, gotujemy ją przez około 1 godzinę (sprawdzić na opakowaniu), a następnie odcedzamy, dodajemy olej i przyprawy, jakie lubimy. Im więcej przypraw tym lepiej.
3. Wykładamy na papier do pieczenia, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 40 minut.
Jeśli nie zjemy za jednym razem, możemy przechować w zamkniętym pojemniczku, inaczej zrobi się twarda i mniej smaczna ;)
SMACZNEGO ;]
Co potrzebujemy:
- 1 szklanka ciecierzycy
- 2 łyżki oleju
- przyprawy (np. zioła prowansalskie, czosnek, papryka słodka/ostra, sól, pieprz)
1. Ciecierzycę zamaczamy w letniej/zimnej wodzie i zostawiamy na całą noc.
2. Po tym czasie, gotujemy ją przez około 1 godzinę (sprawdzić na opakowaniu), a następnie odcedzamy, dodajemy olej i przyprawy, jakie lubimy. Im więcej przypraw tym lepiej.
3. Wykładamy na papier do pieczenia, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 40 minut.
Jeśli nie zjemy za jednym razem, możemy przechować w zamkniętym pojemniczku, inaczej zrobi się twarda i mniej smaczna ;)
SMACZNEGO ;]
