Chłodnik brzoskwiniowy
W moim domu zwyczajowo nie robiło się zup owocowych. Niedawno jednak zaczęłam eksperymentować, bo ciekawiło mnie jaki jest ich smak. Zupa truskawkowa i wiśniowa rozczarowały mnie. Być może przepisy były po prostu niedobre i prawdopodobnie w przyszłym roku dam im jeszcze jedną szansę. Trzeci w kolejności zrobiłam chłodnik brzoskwiniowy i tu mogę polecić go z czystym sumieniem. Bardzo mi smakował, a waniliowa nuta dodawała mu "tego czegoś" ;)
Przepis zaczerpnęłam ze starego "Poradnika Domowego".
CHŁODNIK Z BRZOSKWINIAMI
400g dojrzałych brzoskwiń (obranych i wydrylowanych),
4 szklanki wody,
¾ szklanki śmietanki kremówki,
pół laski wanilii,
żółtko,
cukier do smaku,
sok z cytryny
Pokrojone na kawałki brzoskwinie zalać wodą, dodać wanilię i zagotować. Gdy owoce zmiękną, wanilię usunąć, a zupę zmiksować ze śmietanką, zagotować, ewentualnie doprawić do smaku cukrem i zdjąć z ognia. Żółtko roztrzepać w kubeczku z kilkoma łyżkami gorącej zupy, wlać do reszty zupy i szybko wymieszać. Wystudzić i schłodzić w lodówce. Na końcu doprawić chłodnik sokiem z cytryny.
Podawać z groszkiem ptysiowym lub kruchymi paluszkami.
Przepis zaczerpnęłam ze starego "Poradnika Domowego".
CHŁODNIK Z BRZOSKWINIAMI
400g dojrzałych brzoskwiń (obranych i wydrylowanych),
4 szklanki wody,
¾ szklanki śmietanki kremówki,
pół laski wanilii,
żółtko,
cukier do smaku,
sok z cytryny
Pokrojone na kawałki brzoskwinie zalać wodą, dodać wanilię i zagotować. Gdy owoce zmiękną, wanilię usunąć, a zupę zmiksować ze śmietanką, zagotować, ewentualnie doprawić do smaku cukrem i zdjąć z ognia. Żółtko roztrzepać w kubeczku z kilkoma łyżkami gorącej zupy, wlać do reszty zupy i szybko wymieszać. Wystudzić i schłodzić w lodówce. Na końcu doprawić chłodnik sokiem z cytryny.
Podawać z groszkiem ptysiowym lub kruchymi paluszkami.
