1182. Bułeczki sezamowe
Kolejny przepis z Pracowni Wypieków i pyszne bułeczki..
Zapraszam do konkursu.
Drożdże ,cukier i 2 łyżki mleka wyieszać i odstawić na 10 minut.
Do mąki wlać rozczyn z drożdży i pozostałe składniki .Zagnieść ciasto. Ciasto będzie sprężyste, ale miękkie. Powinno łatwo odchodzić od ręki i się nie kleić. Nie podsypywać mąką - jeśli za bardzo klei się do rąk, ręce posmarować odrobiną oliwy i zagnieść np.mikserem z hakiem - zajmuje to ok. 5-7 minut.Wyrobione ciasto przełożyć do miski, przykryći odstawić do wyrastania na 1 godzinę (lub dłużej, ciasto powinno podwoić objętość).[ja wszystkie składniki umieściłam w automacie do chleba i tam ciasto było zagniatane i rosło].Wyrośnięte ciasto podzielić na porcje, z których formujemy paluchy lub okrągłe bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. 40 minut.Piekrnik nagrzać do 230 st C.
Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem i szczyptą soli, wstawić do piekarnika. Na dno piekarnika wsypać 1/2 szklanki kostek lodu lub wlać taką samą ilość wody.Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 200 st C, piec kolejne 12-18 minut (bułeczki powinny być ładnie rumiane, w razie czego należy wydłużyć czas pieczenia o kolejne 5-6 minut).
*Pastę sezamową tahini można kupić we wszystkich sklepach ekologicznych. Jest jasna i ciemna. Ja zwykle używam jasnej.
**Piekarnik nagrzewamy do 190 st C. Sezam wsypujemy na blaszkę i prażymy 10 minut. Po ok. 5 minutach należy poruszać blaszką, by nasiona prażyły się równomiernie.[ja sezam uprażyłam na suchej patelni].
Zapraszam do konkursu.
- 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży suszonych instant)
- 2 łyżeczki cukru
- 400 g mąki pszennej
- 250 ml mleka w temp pokojowej lub lekko podgrzanego
- 40 g miękkiego masła
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżka pasty sezamowej tahini* (opcjonalnie, ale warto!)[nie dałam]
- 2 łyżki nasion sezamu**
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
- szczypta soli
Drożdże ,cukier i 2 łyżki mleka wyieszać i odstawić na 10 minut.
Do mąki wlać rozczyn z drożdży i pozostałe składniki .Zagnieść ciasto. Ciasto będzie sprężyste, ale miękkie. Powinno łatwo odchodzić od ręki i się nie kleić. Nie podsypywać mąką - jeśli za bardzo klei się do rąk, ręce posmarować odrobiną oliwy i zagnieść np.mikserem z hakiem - zajmuje to ok. 5-7 minut.Wyrobione ciasto przełożyć do miski, przykryći odstawić do wyrastania na 1 godzinę (lub dłużej, ciasto powinno podwoić objętość).[ja wszystkie składniki umieściłam w automacie do chleba i tam ciasto było zagniatane i rosło].Wyrośnięte ciasto podzielić na porcje, z których formujemy paluchy lub okrągłe bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. 40 minut.Piekrnik nagrzać do 230 st C.
Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem wymieszanym z mlekiem i szczyptą soli, wstawić do piekarnika. Na dno piekarnika wsypać 1/2 szklanki kostek lodu lub wlać taką samą ilość wody.Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 200 st C, piec kolejne 12-18 minut (bułeczki powinny być ładnie rumiane, w razie czego należy wydłużyć czas pieczenia o kolejne 5-6 minut).
*Pastę sezamową tahini można kupić we wszystkich sklepach ekologicznych. Jest jasna i ciemna. Ja zwykle używam jasnej.
**Piekarnik nagrzewamy do 190 st C. Sezam wsypujemy na blaszkę i prażymy 10 minut. Po ok. 5 minutach należy poruszać blaszką, by nasiona prażyły się równomiernie.[ja sezam uprażyłam na suchej patelni].
