Lubimy śledzie w każdej chyba postaci. Na Wigilię serwuję ich często kilka rodzajów, poza klasycznymi w oleju, śmietanie itp są zawsze obowiązkowo te po japońsku.
To trochę bardziej pracochłonna wersja śledzi, jednak efekt z pewnością wynagrodzi włożoną pracę. To rodzaj sałatki warstwowej, w skład której wchodzą między innymi buraczki - więc rewelacyjnie prezentuje się w szklanym naczyniu.