Kluseczki przepyszne i najdelikatniejsze ze wszystkich kluseczek. Robione dla dzieci, ale podjadane przez rodziców :) Oprócz tego mega szybkie do zrobienia. Można je podać na podwieczorek albo na kolację.
Mam na coś patent! No niestety, nie na życie, ale na sałatkę. Sałatkę szybką, prostą, taką, którą możecie zrobić zaraz po usłyszeniu hasła: wpadam dziś (...). Kontynuując moją bajeczkę, idylliczną, ale czasem się takie zdarzającą, zostawiam Wam przepis do dość luźnej interpretacji.
Do mleka wsypać drożdże i zamieszać. Odczekać minutę i znowu zamieszać. Wmieszać mąkę i odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie dodać mleko i miód, a na koniec mąkę...