Lody domowe zrobiłam pierwszy raz, ale zdecydowanie warto było spróbować.Mój mąż stwierdził, że są to najlepsze lody czekoladowe, jakie kiedykolwiek jadł.
Gdy zobaczyłam pierwszy raz to ciasto wiedziałam ze niedługo zagości na naszym stole. Zresztą entuzjazm Krzyśka co do zdjęć zamieszczonych na blogu u Eli był tak wielki, że musiałam je przygotować.
Od dłuższego czasu chodziło za mną ciasto drożdżowe. Standardowa wymówka, żeby go nie robić, czyli to zajmuje tyle czasu zniknęła w ten weekend. Mąż zrobił pranie, ogarnął kuchnię a potem patrzył się tym wyczekującym spojrzeniem. I cóż mogłam zrobić, zakasałam rękawy, przygotowałam maszynę do pieczenia chleba i zabrałam się za robotę.
Przymierzałam się do upieczenia chleba od ładnych dwóch miesięcy. Zdawałam sobie sprawę, że jest to ciężka praca. Jednak udało się i jestem zachwycona. Zanim mój chleb ujrzał światło dzienne, po drodze miał parę przygód. Ja łamiąc go, odetchnęłam z ulgą i stwierdziłam, że kolejny będzie na święta:)
Wymieszac wszystkie skladniki z zaczynem i dokladnie wyrobic ręcznie ok. 10 minut. Wlożyc ciasto do naoliwionej miski, przykryc i odstawic do wyrosnięcia na ok 2 godz. W tym czasie zlozyc dwukrotnie.
To chleb pszenny pełnoziarnisty, bardzo zdrowy, zawiera dużo błonnika, który wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu trawiennego. Jest naprawdę bardzo pyszny!