Chleb

Chleb

Ciężki kawałek chleba:)

Przymierzałam się do upieczenia chleba od ładnych dwóch miesięcy. Zdawałam sobie sprawę, że jest to ciężka praca. Jednak udało się i jestem zachwycona. Zanim mój chleb ujrzał światło dzienne, po drodze miał parę przygód. Ja łamiąc go, odetchnęłam z ulgą i stwierdziłam, że kolejny będzie na święta:)

Mój chleb przeszedł drogę przez mękę, którą oczywiście ja zafundowałam. Wchodził do pieca i wychodził, bo ciągle wydawało mi się, że coś jest nie tak.

1 jego wyjście - zapomniałam ponacinać nożem.

2 jego wyjście - mąka na brytfannie zaczęła palić się. Szybka zmiana brytfanny i myk do pieca.

Wcześniej zanim zaczęłam piec mój chleb, ustawiałam odpowiednią temperaturę. Mała Patrycja, wrzuciła w tym czasie gumowy klocek do piekarnika. Smród i długie wietrzenie, spowodował, że chleb kolejną godzinę rósł w misce przykryty ścierką. Ja gapa, po wyrośnięciu chlebowego ciasta, zaczęłam jeszcze raz męczyć go, ugniatając w moich dłoniach. A to wszystko przez słomę, która została na stole;) Przeszedł kwarantannę jakich mało.

Spędziłam pół dnia na pieczeniu chleba:))) Czy było warto? Ooo tak! Mateuszek wołał kolejną kromkę z masłem. Pycha!

Przepis jest ściągnięty z gazetowej galerii potraw. To dzięki pani.serwusowej zdobyłam się na odwagę i upiekłam mój pierwszy w życiu chleb.

Składniki na chleb:

500 gr. mąki chlebowej białej

7gr. drożdży instant

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka oliwy

300 ml ciepłej wody

Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto. Zostawić w misce do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość, ciasto ponownie zagniatamy i odstawiamy do wyrośnięcia. Delikatnie przełożyć do brytfanny. Lekko ponacinać nożem górę chleba i oprószyć mąką.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temperaturze 220 st. przez około 30 minut.

Po upieczeniu, chleb położyć na kratce do wystygnięcia.

Tak wygląda ciasto zaraz po wyrobieniu

 

 

Tutaj podwoiło swoją objętość i jest gotowe do ponownego zagniatania.

 

Po całej piekarnikowej rewolucji, mój chleb wygląda tak:

 

 

Miałam fajną zabawę robiąc zdjęcia. Czułam się jak na wsi:) Słoma uciekała ze stołu, robiąc niesamowity bałagan

 

 

Kromka chleba z masłem

 

 

I jeszcze jedno zdjęcie:

Kategorie przepisów