Bardzo smaczne danie. Aromatyczne. Dla tych, co lubią pikantne potrawy. Przepis zaczerpnięty ze strony kobieta.pl. Można równie dobrze piec w domowym piekarniku (200-220 st., czas jak w przepisie).
Odkąd pamiętam, mama robiła takiego śledzia. Kiedyś nie było matiasów - kupowało się śledzie solone z beczki, potem trzeba było je długo moczyć, żeby nadawały się do spożycia...
Niektórzy mówią na to danie ryba po węgiersku, pewnie ze względu na czerwoną paprykę oraz sporą liość pieprzu. Rybka w cieście, włożona do czerwonego sosu smakuje wspaniale. Nie przypominam sobie, żeby komuś nie smakowała albo, żeby kiedyś została i nie miał jej kto zjeść.