Zupa Świętego Mikołaja

Zastanawialiście się kiedyś, co jada Święty Mikołaj, kiedy w jedną noc musi rozdać tyyyle prezentów? ;)
Na pewno jest to coś pożywnego, sycącego i rozgrzewającego...
Wszystkie te cechy spełnia zupa gulaszowa, można więc przypuszczać, że przypadłaby Mikołajowi do gustu ;)
Ponadto „zupa Świętego Mikołaja” brzmi całkiem atrakcyjnie i może zachęcić małych niejadków do zjedzenia porcyjki. Oczywiście w wersji dla dzieci pomijamy papryczkę pepperoni jako element nadający ostrość ;)


ZUPA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA
(4 porcje)
250g wołowiny gulaszowej,
250g wieprzowiny (np. szynki lub łopatki),
1 nieduża cebula,
2 ząbki czosnku,
1 czerwona papryka,
1 papryczka pepperoni (można pominąć),
1 marchewka,
1 mały korzeń pietruszki,
kawałek korzenia selera,
2 średnie ziemniaki,
kawałek (ok. 7cm) pora,
300ml przecieru pomidorowego,
2 łyżki oleju,
słodka i ostra papryka w proszku,
2 ziarna ziela angielskiego,
majeranek,
cząber,
kminek mielony,
sól i pieprz

Mięso pokroić w niewielką kostkę i partiami obsmażyć na patelni. Wrzucić do garnka, zalać 3 szklankami wody i zagotować.
W tym czasie posiekać cebulę i zrumienić ją na patelni po mięsie. Dodać do gotującego się mięsa, przykryć garnek i zmniejszyć ogień. Ziemniaki i marchewkę obrać i pokroić w kostkę. Paprykę oczyścić i pokroić w paseczki, papryczkę pepperoni w plasterki. Pora drobno pokroić. Pietruszkę i selera obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Wszystkie warzywa dodać do zupy. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, całość doprawić papryką w proszku (sporo), solą, pieprzem, zielem angielskim, majerankiem, kminkiem i cząbrem. Gotować na małym ogniu pod przykryciem około 1,5-2 godziny, aż mięso będzie miękkie. Pod koniec gotowania dodać przecier pomidorowy.

Do zupy można podać pieczywo jako dodatek.

(przepis podpatrzony na tej stronie)