Placuszki dyniowe

Jeszcze jesień, dynie i jabłka świecą na straganach. Dynia jest wyjątkowo wdzięcznym składnikiem do potraw – może grać pierwsze skrzypce w daniu lub też być dyskretnym dodatkiem. Moim placuszkom nadaje złocisty kolor, wilgotność i pyszny smak. Jabłka uzupełniają placki o odrobinę kwasowości, a przyprawy korzenne zbliżają do Świąt. Na wierzchu warstwa cukru pudru to jak pierzynka ze świeżego śniegu. Przypomnijcie sobie przepisy na dyniowe ciasteczka z otrębami oraz dyniową latte. Smacznego!

Placuszki dyniowe z jabłkiem składniki na 2-3 osoby:

• ok. 200 g mąki
• 120 ml mleka
• 4 łyżki puree z dyni*
• 1 jabłko
• 1 jajko
• 3 łyżeczki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka przyprawy korzennej
• olej do smażenia

*Puree dyniowe – dynię przekrojoną na pół (wydrążam pestki) piekę przez godzinę w 200oC. Upieczony miąższ miksuję na gładkie puree, przechowuję w lodówce w zamkniętym słoiku przez kilka dni. przygotowanie:

Jajko ucieram z cukrem na puszystą masę. Dodaję mleko i puree z dyni, mieszam.

Mąkę, proszek do pieczenia, przyprawę korzenna zalewam masą jajeczną. Mieszam trzepaczką do uzyskania jednolitej gęstej masy (w razie potrzeby dodać więcej mąki, bo to zależy  od wilgotności puree z dyni). Jabłko obieram, usuwam gniazda nasienne, ścieram na tarce na małych oczkach i dodaję do ciasta. Jeśli ciasto będzie zbyt lejące dodaję ponownie mąki.

Olej rozgrzewam na patelni. Łyżką nakładam placuszki, smażę na średnim ogniu przez 1-2 minuty z każdej strony.

Podaję z cukrem pudrem, polewą toffi lub dżemami.