Kokosowe leniwe z ricotty

Moje małe dziecię siedzi w domu z katarem, więc postanowiłam zrobić coś pysznego „dzieciatego”. Klasyczne leniwe kluseczki już na blogu są, dlatego te będą inne. Zamiast twarogu użyłam ricottę i dodałam wiórki kokosowe. Jakbyście pod ręką mieli owoce np. borówki, maliny czy truskawki, dodajcie na talerz, będzie pycha!

• ok. 450g ricotty
• 6 czubatych łyżek mąki pszennej
• 2 łyżki wiórków kokosowych
• 2 jajka (żółtka i białka osobno)
• 1 łyżka cukru wanilinowego
• szczypta soli

dodatki:

• masło
• bułka tarta
• cukier

Wstawiam na gaz garnek z lekko osoloną wodą.

Ricottę ugniatam tłuczkiem do ziemniaków lub widelcem. Łączę z mąką, wiórkami kokosowymi, żółtkami, solą i cukrem, chwilę wyrabiam. Białka ubijam na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodaję do ciasta i lekko wyrabiam (ciasto wyrabiamy bardzo krótko, bo im dłużej wyrabia się ciasto tym więcej pochłonie mąki).

Ciasto oprószam mąką, dzielę na 4 części i formuję wałeczki o grubości ok. 2 cm. Lekko je spłaszczam i kroję pod kątem na małe kluseczki.

Wrzucam do wrzątku i gotuję 1 minutę od wypłynięcia. Wyjmuję kluski łyżką cedzakową.

W międzyczasie na patelni rozpuszczam masło, dodaję bułkę tartą, cukier. Smażę kilka minut i polewam kluseczki.

Jeśli zostaną wam kluseczki, można je następnego dnia podsmażyć na masełku. Będą równie wyśmienite.