Kokosanki (bez wyrzutów sumienia)
Pomyślałam, że w okolicach Walentynek bombardujemy się przepisami na czekoladowy musy i bombonierki w kształcie serduszka, a co z Paniami/Paniami, którzy akurat w tym czasie są na diecie? Piszę to absolutnie bez ironii, im też się w tym dniu należy specjalne traktowanie i odpowiednia dawka rozpieszczenia. Stąd dziś bardzo łatwy przepis (idealny nawet dla Walentego,który w kuchni zwykle tylko herbatę parzy), aby każdy 14 lutego zasmakował słodkości (i miłości)!
To przepis na kokosanki (lub, żeby być bliżej popkultury, zdrowe Rafaello czy ulubione Bounty)- pachnące kokosami porcje do zrobienia w kilka dosłownie minut i przy użyciu kilku tylko składników.
Moje kokosanki mają kształt serduszek (do ich uformowania użyłam foremki do pierniczków w kształcie serduszka właśnie), ale przygotować możecie z nich po prostu kuleczki przypominające to prawdziwe Rafaello, każdą obtoczoną w wiórkach kokosowych.
Składniki:- płatki jaglane - 1/2 szklanki
- mleczko kokosowe - 1 i 1/2 szklanki
- wiórki kokosowe - 1/2-3/4 szklanki
- sól - szczypta
- ksylitol - ok. 2 łyżki (do smaku)
- olej kokosowy - 2 łyżki, roztopiony
- gorzka czekolada - opcjonalnie, do polania wierzchu
Mleko kokosowe w puszce dokładnie wymieszaj (aby połączyć gęstą warstwę u góry z płynem zebranym na dnie). Do rondelka wsyp płatki jaglane, dodaj mleczko kokosowe i szczyptę soli. Gotuj kilka minut na małym ogniu, aż płatki zmiękną.
Dodaj wiórki i olej kokosowy oraz ksylitol. Wymieszaj, ostudź.
Schłodzoną masę uformuj w wybrany kształt (np. serduszek lub kulek-pralinek). Jeśli masa zbyt się klei, dodaj nieco więcej wiórków kokosowych.
Gotowe kokosanki obtocz w wiórkach, schłódź przez godzinę w lodówce. Podaj Ukochanemu :) (opcjonalnie wierzch polej roztopioną czekoladą).