Czekoladowo - imbirowe muffiny

Tak sobie pomyślałam, że w te zimne wiosenne dni przydałoby się coś na rozgrzewkę z odrobiną czekolady na poprawę nastroju. Upiekłam więc czekoladowo - imbirowe muffiny w mega dużych foremkach żeby nie stresować się, że zjadłam więcej niż jedną muffinkę na raz. Były wyśmienite, wilgotne, czekoladowe, z wyraźnym smakiem imbiru - no dodałam go tam całkiem sporo. Przepis odrobinę przeze mnie zmodyfikowany pochodzi z książeczki 'Easy muffins'.
Składniki na 12 standardowych babeczek lub 6 dużych:

• 225g mąki
• 55g kakao
• 1 łyżka proszku do pieczenia
• 1 łyżka imbiru w proszku
• szczypta soli
• 50g groszków czekoladowych lub pokrojonej czekolady
• 115g cukru dark muscovado
• 2 łyżki mielonego imbiru (do nabycia w sklepach z azjatyckim jedzeniem, bądź można zetrzeć korzeń imbiru na tarce o drobnych okach)
• 2 jajka
• 225 ml mleka
• 85g roztopionego masła

Rozgrzej piekarnik do 200C. Wyłóż papilotkami formę na muffiny bądź wysmaruj tłuszczem.
Rozpuść masło i odstaw na bok do przestudzenia.
Do miski wsyp mąkę, kakao, proszek do pieczenia, imbir, sól i cukier, i dobrze wymieszaj. Następnie dodaj kawałki czekolady i jeszcze raz przemieszaj. W osobnym naczyniu widelcem roztrzep jajka. Dodaj do nich mielony imbir i wymieszaj. Do miski z suchymi składnikami wlej nie mieszając mleko, masło oraz mieszankę jajeczno - imbirową. Wszystkie składniki wymieszaj, ale tylko do ich połączenia. Nie mieszaj zbyt długo ponieważ babeczki będą twarde i niesmaczne.
Przełóż ciasto do przygotowanych wcześniej foremek. Piecz około 20-25 minut, sprawdź patyczkiem czy ciasto w środku się upiekło. Po wyjęciu z piekarnika zostaw na kilka minut w formie, następnie przełóż na kratkę do wystudzenia.
Moim zdaniem najlepiej je jeść na ciepło wtedy imbir naprawdę rozgrzewa i babeczki są odrobinę pikantne. Ale nNa zimno również są niczego sobie ;)
Smacznego ! Wydrukuj przepis