Dania gotowe nie cieszą się w naszym domu uznaniem i rzadko kupujemy coś na wynos, tylko wtedy, gdy mamy naprawdę nóż na gardle. Kiedyś kupiłam w Piotrze i Pawle brokułową sałatkę i muszę przyznać, że była smaczna, postanowiłam więc ten smak odtworzyć.