Muffinki z feta i papryka
Na polance wsrod starych domow, niczym z minionej epoki rozkladamy nasz niebieski kocyk. Zaraz zajmujemy na nim miejsca, oprozniamy nasz piknikowy koszyk.Wokol slychac muzyke i szum rozmow tych, ktory podobnie jak my przyjechali tu pozegnac lato. No tak, lato sie konczy... Ech jak ten czas leci...