Koperek rośnie jak szalony w ogródku mojej teściowej. Jeszcze trochę a z łodyg będę mogła zrobić płotek "bambusowo-koperkowy". Że też moje kaktusy nie rosną tak szybko.
Taka zapiekanka często gości na moim stole, ale dopiero teraz udało mi się zrobić jej zdjęcie zanim zniknęła ze stołu. Wykorzystuję do niej resztki wędlin i warzyw, które mam w lodówce. Za każdym razem wychodzi inna i niepowtarzalna. Zamiast wędlin można użyć mięsa mielonego, wzbogacić ją sosem pomidorowym, żółtym serem lub tym, na co akurat macie ochotę.