Przepis na te śledzie znalazłam w jakiejś kolorowej gazecie. Czy rzeczywiście są po kaszubsku, tego nie wiem. Próbowałam zgłębić ten temat bardziej, ale znalazłam tyle wersji tego przepisu, że dałam sobie spokój. Dla porządku będę się więc trzymać nazwy pod jaką je znalazłam :)