Przypomina połączenie sernika z murzynkiem - z tym , że ciasto jest dużo delikatniejsze i bardziej puszyste niż murzynkowe . Moje "poduchy" nie wyszły tak zgrabnie jak u Caritki - u mnie bardziej przypominają wysepki w morzu sera niż poduszki - ale w smaku są doskonałe . Wypiek zdecydowanie do powtórzenia :-)
Białka ubić dodając stopniowo cukier i po jednym żółtku . Dodać pozostałe składniki ciągle miksując. Wstawić do nagrzanego piekarnika - 160 C - piec na termoobiegu przez ok.30-40 minut . Po upieczeniu i ostudzeniu przekroić na pół .
Ciasto jak batonik? Może nie do końca takie samo, ale smakuje po prostu wspaniale! Jest dość słodkie, więc nie każdemu podpasuje. To ciasto robiłam już kilka razy, za każdym razem bardzo smakowało i nam, i gościom. Musicie koniecznie spróbować by się przekonać :)
Na pierwszy rzut oka to ciasto bardzo przypomina sernik z brzoskwiniami. I w sumie ma z nim wiele wspólnego , bo składa się z dwóch warstw tartego ciasta kruchego , pianki i brzoskwiń. Jednak pod względem smaku różni się znacznie , bo w miejscu masy serowej występuje tutaj budyń.