Warstwowe , ale bardzo proste ciasto. Przepis na nie miałam zapisany już od dawna w swoim notatniku , ale jakoś nigdy wcześniej nie było okazji , żeby z niego skorzystać. Prawdopodobnie pochodzi on tak naprawdę z gazetki "Ciasta domowe" , bo z doświadczenia wiem , że tamtejsze przepisy choć ciekawe , to często wymagają dopracowania. Tak było i z tą recepturą. Piekłam to ciasto już dwa razy , jednak za pierwszym razem dolna warstwa wyszła zbyt tłusta , a biszkopt aż za bardzo puszysty.
Bardzo proste i bardzo smaczne ciasto nazywane salcesonem lubi wiewiórką. Wolę nazwę wiewiórka lub po prostu jak w tytule - ciasto amerykańskie, bo jakoś słowo salceson do mnie nie przemawia;) Ciasto jest wilgotne, pachnące cynamonem. Można je podawać z lodami lub bitą śmietaną, a nam smakowało samo w sobie. Przepis znalazłam na blogu My Cuisine u Gani76.