Dawno nie robiłam muffinek, więc po przeglądzie przepisów zdecydowałam się na kawowe. Wyszły mięciutkie, delikatne, z konkretną nutą kawową więc polecam szczególnie kawoszom.
Dzisiejsza propozycja jest dla wszystkich tych, którzy nie mają czasu długo stać przy garnkach.Pogoda coraz ładniejsza, coraz dłużej jest jasno i po pracy, zamiast robić czasochłonne dania, robię coś na szybko, aby był jeszcze czas na spacer do lasu - szukać oznak wiosny.Jak widać po bukieciku bukszpanu, obiad ten powstał jeszcze przed świętami:)