Doskonale więc się sprawdzi taki gorący barszczyk. Może być też podstawą do barszczu wigilijnego, bo dzięki zakwasowi kolor jego będzie intensywny i idealnie doprawi postną zupę.
Zakwas robi się sam i to jest jego niezaprzeczalna zaleta. Jestem przekonana, że każdy znajdzie w wirze przedświątecznych zadań, 10 minut, aby przygotować tę kwintesencję zdrowego smaku.