Zakwas z buraków i barszczyk do picia
Po nocnej imprezie, jak np. po wczorajszych Andrzejkach rano wypić barszczyk rzecz zbawienna;-) Dlatego też zapobiegliwie, 5 dni wcześniej, nastawiłam zakwas z buraków i ugotowałam pachnący, pikantny napój, który postawił nas dzisiaj na nogi:-) Zaczyna się teraz okres nieprzyjemnej aury, a w najbliższej przyszłości przed nami Sylwester i karnawał. Doskonale więc się sprawdzi taki gorący barszczyk. Może być też podstawą do barszczu wigilijnego, bo dzięki zakwasowi kolor jego będzie intensywny i idealnie doprawi postną zupę.
Składniki: zakwas:
- 1 kg buraków,
- 2 litry wody,
- piętka lub skórka razowego chleba,
- 1 czubata łyżka soli,
- 3 listki laurowe,
- 3 ząbki czosnku,
- 3-5 ziarenek ziela angielskiego.
barszczyk:
- porcja rosołowa (wigilijny barszcz bez mięsa, czyli tę pozycję pominąć),
- włoszczyzna,
- około 2-3 litrów wody
- 2 kg buraków,
- 3 ząbki czosnku,
- 2-3 listki laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego,
- sól,
- pieprz,
- zakwas z buraków.
Przygotowanie:
Buraki obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Ułożyć w kamionkowym naczyniu lub słoiku, na przemian z czosnkiem, listkami i zielem, wrzucić kawałek chleba. Zagotować wodę z solą, wystudzić i zimną zalać buraki. Odstawić na 3 - 5 dni. W garnku ugotować wywar, wrzucając wszystkie składniki, oprócz zakwasu i pieprzu,tak by wszystko było zalane wodą. Gdy warzywa są już miękkie przecedzić całość. Dodać zakwintensas, również przecedzony, doprawić solą i pieprzem, podgrzewać do momentu zagotowania i od razu wyłączyć, żeby barszczyk nie stracił ywnego koloru i klarowności. Można podać z uszkami, pierogami, krokietami. Na Wigilię wywar ugotować bez mięsa, doprawiać podobnie.