Zapiekanki z makaronu, z kurczakiem, szpinakiem, serem rokpol i sosem beszamelowym
Kupiłam ostatnio bardzo ładne, żaroodporne miseczki do zapiekanek i niemal od razu postanowiłam je wypróbować. Wprawdzie do mojej kuchennej graciarni dołączyły kolejne "skorupki", ale to takie miłe dostać na obiad własne naczynko z pyszna zawartością.
Składniki potrzebne do zrobienia zapiekanek z makaronem, kurczakiem i szpinakiem: Na 4 małe zapiekanki (lub jedną dużą):
ok. 30 dag drobnego makaronu (np. muszelki)
1 cała pierś z kurczaka, bez skóry i kości
1 cebula
2 - 3 ząbki czosnku
ok. 35 dag szpinaku mrożonego w listkach (lub pół kilo świeżego)
ok. 5 dag sera rokpol (błękitny lazur)
ok. 8- 10 dag tartego, twardego sera (np. Bursztyn albo parmezan)
oliwa lub masło klarowane do smażenia
Jak zrobić sos beszamelowy? 2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1 ½ szklanki mleka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Masło rozpuścić na patelni, dodać mąkę, smażyć chwilę (nie rumienić) po czym stopniowo dodawać mleko, cały czas mieszając, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Zdjąć z ognia i doprawić solą, pieprzem i gałką.
Na potrzeby tej zapiekanki zrobić niezbyt gesty beszamel.
Jak zrobić zapiekanki z makaronu z kurczakiem, szpinakiem i serem? Kurczaka pokroić w paseczki. Cebulę i czosnek obrać i posiekać. W głębokiej patelni lekko zrumienić kurczaka, dodać czosnek i cebulę, podsmażyć i wyjąć do miseczki. Na tym samym tłuszczu podsmażyć szpinak (jeśli jest mrożony, wsypać go do rondla, wcześniej nie rozmrażając; świeży wcześniej opłukać i dobrze osączyć). Kiedy szpinak zmięknie, połączyć go z kurczakiem.
W międzyczasie ugotować makaron na półtwardo i odcedzić.
Naczynia do zapiekanek wysmarować masłem (można użyć jednego dużego naczynia żaroodpornego). Na dno każdego włożyć makaron, polać beszamelem (ilość zależy od nas) i posypać pokruszonym rokpolem (można tez ser wymieszać z beszamelem).
Na makaron wyłożyć kurczaka ze szpinakiem. Wierzch każdej zapiekanki posypać tartym serem (Bursztyn lub parmezan), papryką i gałką muszkatołową.
Zapiekać, aż ser na wierzchu się rozpuści i zezłoci (ok. pół godziny)
Smacznego :)