Walentynkowy sernik na zimno z malinami
Taki walentynkowy deser wyczarowałem! Oto waniliowy sernik na zimno, skrywający wewnątrz malinową galaretkę, podany na kruchym maślanym spodzie i polany błyszczącą glazurą z białej czekolady. Tworząc go, inspirowałem się nowymi trendami cukierniczymi, jeśli chodzi o monoporcje (fr. entremet), przygotowując jednak sernik w całkiem maxi rozmiarze. Wyszedł całkiem fajnie i wbrew pozorom jest prosty w wykonaniu deser, który możecie wyczarować specjalnie dla swojej drugiej połówki. Z przepisu można wykonać jeden duży deser w formie w kształcie serca (o rozstawie 18x21 cm) lub okrągłej o średnicy 20-23 cm lub kilka mniejszych.
*
SKŁADNIKI
na formę o średnicy 20-23 cm
Kruchy spód:
- 100 g masła
- 100 g cukru trzcinowego
- 150 g mąki pszennej
- szczypta soli morskiej
Masa serowa:
- 800 g mielonego sera białego
- 200 g mascarpone
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
Galaretka malinowa:
- 300 g malin
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki żelatyny
Błyszcząca glazura*:
- 150 g cukru
- 75 ml wody
- 100 ml słodzonego mleka skondensowanego
- 150 g białej czekolady
- 1 łyżeczka żelatyny
- szczypta czerwonego barwnika
* PRZYGOTOWANIE
Kruchy spód Mąkę wymieszaj z cukrem oraz solą. Dodaj posiekane masło i zagnieć ciasto. Rozwałkuj je cienko i przełóż na spód formy pokrytej papierem do pieczenia. Przykryj drugą warstwą papieru i obciąż suchą fasolą albo grochem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180ºC na 20 minut. Następnie zdejmij obciążenie i warstwę papieru i podpiecz kolejne 15 minut. Wyjmij i odstaw do wystudzenia.
Galaretka malinowa Maliny zmiksuj z cukrem na purée. Żelatynę zalej 2 łyżkami zimnej wody i odstaw do napęcznienia. Następnie wlej 50 ml wrzątku i rozpuść ją w nim. Połącz z malinowym purée. Galaretkę przelej do foremki lub naczynia o nieco mniejszej średnicy niż foremka i wstaw do lodówki do stężenia.
Masa serowa Ser biały oraz mascarpone (o temperaturze pokojowej) zmiksuj ze sobą za pomocą blendera. Dodaj cukier oraz ekstrakt waniliowy i wlej żelatynę rozpuszczoną analogicznie jak w poprzednim kroku. Połowę masy wylej na podpieczony spód. Następnie na środku ułóż stężałą galaretkę malinową i przykryj drugą warstwą masy serowej. Wyrównaj szpatułką i wstaw do lodówki do stężenia. Najlepiej na całą noc.
Błyszcząca glazura Żelatynę zalej 1 łyżką wody i odstaw do napęcznienia. Cukier wsyp do rondelka, wlej wodę i podgrzej. Gdy woda zacznie wrzeć, a cukier się rozpuści, wlej mleko skondensowane i doprowadź ponownie do wrzenia. Dodaj żelatynę i rozprowadź ją dokładnie, następnie dodaj drobno posiekaną czekoladę i mieszaj do jej rozpuszczenia. Na sam koniec wsyp barwnik i zmiksuj całość za pomocą blendera. Polewą przetrzyj kolejno przez sito i odstaw do wystudzenia do ok. 35ºC. (Etap miksowania i przecierania jest dość istotny, inaczej barwnik nie będzie równo rozprowadzony, a w polewie mogą pojawić się bąble powietrza).
Sernik wyjmij z formy** i ułóż na kratce kruchym spodem do dołu. Polej gotową polewą. Odstaw na 5 minut, a następnie włóż do lodówki na kilka godzin do całkowitego stężenia.
Po wyjęciu sernik najlepiej kroić mokrym i ciepłym nożem zanurzonym uprzednio we wrzątku.
**Jeśli używasz okrągłej tortownicy, powinno udać się to bez problemu, po otwarciu rantu. W przypadku formy w kształcie serca trzeba ją delikatnie ogrzać.
*
*Przepis na glazurę na podstawie Moich Wypieków.