Pesto z jarmużu
Kiedy czytam etykiety z pesto, to chce mi się cisnąć słoikiem o ścianę ;) Aby nie dać ponieść się agresji od wielu lat robię go sama. Tylko w Ligurii można kupić słoiczek z pesto ze składnikami, które są zdrowe, ale i w tym wypadku trzeba czytać etykietę.
Wiele czytałam o jarmużu. Nie przepadam za tym warzywem. W postaci pesto smakuje mi i jestem z tego powodu szczęśliwa. Znalazłam swój sposób na jarmuż w mojej diecie.
2 garście umytego i osuszonego jarmużu
1/2 szklanki podprażonych pestek słonecznika
1/2 szklanki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki soli
Jarmuż oderwij od łodygi. Umieść składniki w malakserze. Zmiksuj. Jeśli trzeba dolej jeszcze oliwy.
Można dodać ser pecorino. Prawdziwe pesto liguryjskie składa się z bazylii, orzeszków piniowych, pecorino i oliwy.
Moje polskie pesto składa się
z jarmużu, oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia i czosnku. Spróbujcie też zrobić pesto z liści z pęczka rzodkiewki. Pycha.
Jemy takie pesto z makaronem, kaszami lub na grzance.