NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
Mój mąż wiele lat temu podczas wyjazdu służbowego spróbował w restauracji na Górnym Śląsku danie, o którym po przyjeździe opowiedział mi z zachwytem. Było to o tyle dziwne, że danie było ze szpinakiem, a ten wzbudzał jego obrzydzenie od czasów studiów. Na stołówce Politechniki Wrocławskiej podawany był on w formie obrzydliwej brei i większość jedzących wyrzucała wszystko co było w promieniu dwóch centymetrów od plamy szpinaku.
Ja znałam szpinak przyrządzany przez mojego wujka Waldka i wiedziałam, że może mieć rewelacyjny smak, a zależy to od przyrządzenia.
Prawdę mówiąc nie wiem jak to się stało, że tego przepisu nie było jeszcze na moim blogu. Te naleśniki to jedno z naszych popisowych dań - wspólny pomysł... Na bazie opisu dania z restauracji powstał nasz autorski przepis i od wielu lat zachwyca naszych gości jak i nas - bo wszyscy bardzo go lubimy.
Naleśniki ze szpinakiem - Laura SKŁADNIKI:
Dodać pokruszony biały ser. Ja robię wersję z serem i bez sera, świetnie w tej potrawie sprawdza się wędzony biały ser.
Farsz wykładać na naleśniki, zawijać w rulony i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Śmietanę wymieszać ze startym żółtym serem doprawić solą i polać nią ułożone naleśniki. Zapiekać w piekarniku w temperaturze 180 stopni ok. 20-30 minut.
Ja znałam szpinak przyrządzany przez mojego wujka Waldka i wiedziałam, że może mieć rewelacyjny smak, a zależy to od przyrządzenia.
Prawdę mówiąc nie wiem jak to się stało, że tego przepisu nie było jeszcze na moim blogu. Te naleśniki to jedno z naszych popisowych dań - wspólny pomysł... Na bazie opisu dania z restauracji powstał nasz autorski przepis i od wielu lat zachwyca naszych gości jak i nas - bo wszyscy bardzo go lubimy.
Naleśniki ze szpinakiem - Laura SKŁADNIKI:
- 1/2 kg szpinaku mrożonego w liściach
- 10-20 dkg surowego boczku wędzonego
- 2-4 ząbki czosnku
- sól
- 10-20 dkg białego sera (opcjonalnie)
- 300 ml śmietany (12 lub 18 %)
- 3 łyżki tartego żółtego sera
- 10 usmażonych naleśników - tutaj mój przepis
Dodać pokruszony biały ser. Ja robię wersję z serem i bez sera, świetnie w tej potrawie sprawdza się wędzony biały ser.
Farsz wykładać na naleśniki, zawijać w rulony i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Śmietanę wymieszać ze startym żółtym serem doprawić solą i polać nią ułożone naleśniki. Zapiekać w piekarniku w temperaturze 180 stopni ok. 20-30 minut.