Naleśniki bazyliowe ze szpinakiem, łososiem i chilli
Bo w koło jest wesoło, wesoło i zielono... Aura jaka przyświeca nam od kilku już dni, paradoksalnie przytłacza i wyzwala we mnie pokłady energii jednocześnie. Przesilenie wiosenne daje o sobie znać kiedy tylko poczuje poduszkę pod głowa i zatopię się na chwilę we własne myśli. Bardzo szybko wtedy pozwalam się otulić ramieniem Orfeusza i rozpłynąć się myślom w oddali. Jedyna rzeczą która wyrywa mnie nieustannie i skutecznie zarazem z tego błogiego stanu to okrzyk od drzwi frontowych " Mamo! Jestem głodny!" No może jeszcze zapach świeżo zaparzonej kawy, choć ten pobudzacz znacznie milszy od poprzedniego. Nadchodzą czasy totalnego szaleństwa warzywnego , teraz kiedy stragany warzywne znów uginać się będą od "sezonówek", nie trudno będzie o smaczny, kolorowy i zdrowy posiłek, zatem wiosnę Czas zacząć! Na pierwszy ogień zielone naleśniki z kozim serem, wędzonym łososiem, liśćmi szpinaku i odrobiną piekielnie ostrego chili. "Wiosna, wiosna ach to ty...."
Składniki na ok 8 szt
Czas przygotowania: 25 min
Ciasto
1 szklanka mąki pszennej
1 i 1/2 mleka
1 doniczka bazylii
sól
2 jaja
8 łyżek klarowanego masła
Farsz
250 g sera ricotta
300 g koziego serka kanapkowego
450 g szpinaku (świeży lub mrożony)
4 ząbki czosnku
100 g wędzonego łososia
2 papryczki chilli
sól, pieprz
Przygotowanie:
1. Ciasto - odrywamy wszystkie listki z łodyżek, wrzucamy do malaksera kielichowego, dodajemy mleko, jaja, mąkę, sól miksować do uzyskania jednolitej masy
2. Jeśli używamy mrożonego szpinaku podsmażamy go na patelni aż się rozmrozi i lekko odparuje, jeśli używamy świeżego szpinaku podsmażamy go aż więdnie
3. Zblanszowany szpinak mieszamy z serami oraz zmiażdżonymi ząbkami czosnku, doprawiamy solą i pieprzem, do farszu dodajemy pokrojonego w drobną kosteczkę łososia
4. Naleśniki smażymy na klarowanym maśle, odkładamy na talerz
5. Na każdym naleśniku rozsmarowujemy porcję farszu, składamy w kopertę, posypujemy posiekanym w plasterki chilli i podajemy
Wiosenne naleśniki z aromatycznym farszem!
