Kremowa zupa z cukinii i pora
Zupa-krem. O wyjątkowo aksamitnej konsystencji. Jeśli użyjemy cukinii, której nie ma potrzeby obierać ze skóry, uzyskamy dodatkowo piękny, optymistyczny, zielony kolorek, za którym tak tęsknimy zimą :)
Hojnie dodane chili ma efekt mocno rozgrzewający, co przez wiele czekających nas dni będzie stanowić przypuszczalnie duży plus. Jeśli ktoś woli łagodniejsze smaki, można z chili zrezygnować, a zupę doprawić słodką papryką w proszku.
W przepisie nie ma soli i nie jest to moje przeoczenie, bulion jest zwykle dość słony i nie mam potrzeby dodatkowo solić, ale to już oczywiście rzecz gustu.
na 3-4 talerze:
Cebulę i czosnek posiekać, przesmażyć na łyżeczce masła. Dodać pory pokrojone w plasterki i ziemniaki pokrojone w kostkę. Przesmażyć wszystko do lekkiego zrumienienia, przełożyć do garnka. Cukinię pokroić w kostkę, oprószyć pieprzem i chili i przesmażyć na tej samej patelni, na której uprzednio przygotowaliśmy pozostałe warzywa. Również lekko zrumienić, po czym dodać do garnka. Warzywa zalać bulionem, tak, aby poziom płynu był mniej więcej równy linii warzyw. Można dodać więcej bulionu, jeśli chcemy uzyskać rzadszą zupę. Gotować na małym ogniu przez 30 min. Ugotowaną zupę zmiksować na gładki krem, dodając jogurt. Przed podaniem posypać startym parmezanem i posiekaną natką. Można serwować ze świeżym chlebem razowym, lub przygotować na patelni grzanki - po jednej kromce na talerz zupy.
A ponieważ akurat wpasowałam się w akcję Chrupki w Kuchni, dorzucam przepis do akcji Doceniamy zupy :)
na 3-4 talerze:
- 2 pory (biała część)
- średnia cukinia
- 2 ziemniaki
- cebula
- ząbek czosnku
- 1 l bulionu (lub więcej w razie potrzeby)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- pieprz mielony
- chili w proszku (opcjonalnie)
- łyżeczka masła
- garść tartego parmezanu
- posiekana nać pietruszki
Cebulę i czosnek posiekać, przesmażyć na łyżeczce masła. Dodać pory pokrojone w plasterki i ziemniaki pokrojone w kostkę. Przesmażyć wszystko do lekkiego zrumienienia, przełożyć do garnka. Cukinię pokroić w kostkę, oprószyć pieprzem i chili i przesmażyć na tej samej patelni, na której uprzednio przygotowaliśmy pozostałe warzywa. Również lekko zrumienić, po czym dodać do garnka. Warzywa zalać bulionem, tak, aby poziom płynu był mniej więcej równy linii warzyw. Można dodać więcej bulionu, jeśli chcemy uzyskać rzadszą zupę. Gotować na małym ogniu przez 30 min. Ugotowaną zupę zmiksować na gładki krem, dodając jogurt. Przed podaniem posypać startym parmezanem i posiekaną natką. Można serwować ze świeżym chlebem razowym, lub przygotować na patelni grzanki - po jednej kromce na talerz zupy.
A ponieważ akurat wpasowałam się w akcję Chrupki w Kuchni, dorzucam przepis do akcji Doceniamy zupy :)