Chrupiąca przekąska z ciecierzycy
W piątek potężna gorączka i ból gardła zwaliły mnie z nóg. Nakarmiona końską dawką antybiotyku i innymi medykamentami wskakuję w dres i znikam pod ciepłym kocem ( brawa dla tego, kto wymyślił polar ). Chwilowo tracę apetyt i co za tym idzie zainteresowanie kuchnią. Dzisiaj rano wreszcie spada gorączka i przychodzi olśnienie…. przecież mam kilka przepisów i zdjęć ,,na zapas”. Siadam w ulubionym fotelu z laptopem na kolanach ( nie bierzcie ze mnie przykładu ) i popijając gorące mleko z miodem robię kolejny wpis…na prażoną ciecierzycę.
Jeżeli lubicie zdrowe, chrupiące przekąski musicie spróbować. Zioła i przyprawy można dobierać wg. własnego gustu i smaku. Czas pieczenia i gotowania podaję w przybliżeniu, ponieważ jest różny w zależności od tego jakie nasiona kupimy. Zamiast piec, ziarna można po ugotowaniu krótko podsmażyć na oliwie z dodatkiem ziół. Takie przekąski są popularne w krajach arabskich i śródziemnomorskich, sprawdzą się również jako dodatek do zup-kremów. Bardzo polecam :)
Składniki
- ok. 300 g ciecierzycy
- 2 łyżki oleju ( u mnie z pestek winogron )
- 1/3 łyżeczki mielonej soli morskiej
- 1 łyżka suszonej pietruszki
- 1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1 łyżeczka papryki ostrej